Strony

About me



I became infected by Love for  handicraft in May 2013. I didn't foreknow anything when I went for the workshop of making ecological jewellery. And I was lost. Since then I "ve been participating in diffrent kinds of workshops (few times a month). Everything I learn I share on this blog hoping that I 'm gonna infect another maniacs by handicraft.Artherapeutic effects of handicraft I tested on myself. That is way I think it is worth to inecft another people by handicraft. I  am conviced that when in hard times of our lives we can find release in art not only our souls feel better. Also our attitude to the whole world is changing.  For more optymistic of course :)

Aside from handicraft I like theatre,  especially Shakespeare. ( I regulary have been visiting annual Shakespeare's Festiwal which takes place in my city. )
Years ago my heart was also stolen  by the 10th Muse. That is way i have hundreds of thousands hours spent with the big screen behind and me :) The main cuplrits are Tarantino, Almodovar, Sci-Fi films, scandynavian movies and old polish comedies. 

I also love nature and animals.Their surroundings is for me the best way to relax. In the near future I was going to be a happy owner of a little puppie - french bulldog. But in the way as it usually is in our life, something else has happened. Instead of it, I took to my home 30 kg of homeless, no-racial, 8 years old dog, which I love the most I can :)
In the photo above You can see how I combine a few pleasures at once: spending time with nature, making a barbecue, listening to the birds' singing, having a campfire and ....sewing :)

P.S My Dear English Speaking Readers I am very sorry for my language mistakes. I haven't  used english for years. I try to help myselef with dictionaries but they also can be inexact sometimes. If You see any mistake in my notes don't be afraid to tell me about it.

I 'm sending regards and wish You having a good time on my blog.

D.D

/  Miłością do rękodzieła "zaraziłam" się w maju 2013 roku. Niczego nie przeczuwając, poszłam na warsztaty o ekologicznej biżuterii. I przepadłam. Od tej pory kilka razy w miesiącu uczestniczę w różnego typu zajęciach, poznając co raz to nowsze techniki rękodzielnicze. Wszystkim, czego się uczę, dzielę się na tym blogu mając nadzieję, że uda mi się zachęcić do rękodzieła kolejnych maniaków. Arterapeutyczne działanie "robótek" przetestowałam na sobie i dlatego uważam, że warto zarażać nimi innych. Myślę, że gdy w złych momentach naszego życia możemy się wyżyć artystycznie, jest nam nie tylko lepiej na duszy, ale zmienia się również nasze nastawienie do świata. Oczywiście na bardziej pozytywne :)

Poza rękodziełem lubię teatr, a zwłaszcza Szekspira, (regularnie bywam na corocznym festiwalu szekspirowskim, który odbywa się w moim mieście).
Moje serce lata temu skradła również X Muza, w związku z czym mam za sobą jak i przed sobą setki tysięcy godzin spędzonych przed ekranem. Głównymi winowajcami są Tarantino, Almodovar, filmy Sci-Fi, kino skandynawskie oraz stare polskie komedie.

Kocham  też przyrodę i zwierzęta, wśród których najlepiej wypoczywam. Do niedawna miałam zamiar zostać szczęśliwą posiadaczką maleńkiego szczeniaczka - buldoga francuskiego. Jednak jak to zwykle w życiu bywa, w wyniku splotu różnych okoliczności, stało się inaczej. Zamiast tego, wzięłam ze schroniska ponad 30 kilo ośmioletniego psiego seniora, rasy wielorasowiec, którego kocham nad życie :)
 Na zdjęciu powyżej widzicie jak łączę kilka przyjemności naraz - przebywania na łonie natury, grillowania, słuchania śpiewu ptaków, robieniu ogniska i ...szycia :)

Pozdrawiam i życzę miłego spędzania czasu na moim blogu.

D. D




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz